Nie ma ani progu, ani ekipy

Wrześniowa sesja Rady Gminy Suchy Las trwała krótko, ale rajcy zajęli się w tym czasie szeregiem problemów. Rozmawiano o odpadach biodegradowalnych, czystości pojemników na śmieci, bezpieczeństwie na drogach, starym barze w Chludowie i klubie koszykarskim.

Sesja Rady Gminy rozpoczęła się w podniosłej atmosferze.
– W tym miesiącu zmarł były prezes ZKP Andrzej Stawski – podniósł się ze swojego miejsca radny Krzysztof Pilas. – Uczcijmy jego pamięć minutą ciszy – poprosił.

Historia komunikacji
Potem prezesa Stawskiego wspominał radny Zbigniew Hącia.
– Postać zmarłego kojarzy mi się z początkami komunikacji publicznej w naszej gminie – mówił. – Panu prezesowi zależało, żeby komunikacja służyła mieszkańcom, zatem rozkłady jazdy konsultowano z sołtysami i zarządami osiedli. Minuta ciszy stanowiła dowód pamięci o człowieku zasłużonym dla naszej gminy – podkreślił.
Po tym wspomnieniu nadszedł czas na właściwą część sesji. Skarbnik Monika Wojtaszewska w imieniu wójta złożyła wniosek o uzupełnienie porządku obrad o trzy projekty uchwał, w tym m.in. uchwałę o zmianie wieloletniej prognozy finansowej na lata 2017-2029.
– Jest to konieczne, ponieważ uzyskaliśmy dofinansowanie w kwocie ponad 1 mln 380 tys. zł na adaptację budynku starego baru w Chludowie – wyjaśniła pani skarbnik. – Chcemy też przedstawić projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu na realizację tego zadania.
Trzeci projekt uchwały dotyczy zmiany uchwały budżetowej na 2017 r., a wynika z wniosku radnej Agnieszki Targońskiej o zwiększenie wydatków na budowę miejsc parkingowych na ulicy Jeżynowej o 111 tys. zł.
Zmiana porządku obrad została przyjęta bez sprzeciwu, za głosowało 15 radnych, czyli wszyscy.

Mięso to też odpad
Inaczej natomiast głosy się rozłożyły w przypadku wniosku o wycofanie projektu uchwały dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulicy Za Parkiem w  Chludowie. Za głosowało ośmiu radnych, przeciwko nikt, natomiast aż siedmiu się wstrzymało. Tym niemniej projekt został wycofany.
W dalszej kolejności radni zajęli się projektem uchwały w sprawie odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości.
– Nasza komisja nie opiniowała tej uchwały, gdyż pojawiły się pewne wątpliwości – poinformowała Agnieszka Targońska, przewodnicząca Komisji Komunalnej i Ochrony Środowiska.
– W tej sytuacji wnoszę autopoprawkę i proponuję dopisanie słowa „biodegradacji” – wstał ze swojego miejsca zastępca wójta Marcin Buliński.
W tej sytuacji radni przyjęli już uchwałę bez problemów.
Sytuacja powtórzyła się jednak w przypadku projektu uchwały o utrzymaniu czystości i porządku.
– Tej także nie opiniowaliśmy z uwagi na pewne wątpliwości – wyjawiła przewodnicząca Targońska.
Zastępca wójta zaproponował więc, żeby w ramach autopoprawki zmienić określenie „szkło białe” na „szkło bezbarwne”.
– Natomiast odpad biodegradowalny to nie tylko odpad roślinny, ale także np. mięso – wytłumaczył.
W tej sytuacji uchwała została jednomyślnie przyjęta.

Gimnazjalista z pasją
Z kolei sens projektu uchwały w sprawie powierzenia miastu Poznań wykonania zadania gminy Suchy Las w zakresie usług edukacyjnych wyjaśnił zgromadzonym Krzysztof Pilas, przewodniczący Komisji Społecznej.
– Członkowie komisji zaopiniowali projekt pozytywnie i byli w tej sprawie jednomyślni – poinformował K. Pilas. – Chodzi o dwa gimnazja: z Biedruska i Chludowa. Oba będą wdrażać program „Gimnazjalista z pasją” prowadzony właśnie przez miasto Poznań.
Innych rajców to przekonało i uchwała została przyjęta.
Podobnie stało się w przypadku planowanych konsultacji z mieszkańcami Złotnik Wsi i Złotnik Osiedla
– Komisja Społeczna zaopiniowała ten projekt pozytywnie – powiedział przewodniczący Pilas. – Doszliśmy do wniosku, że konsultacje powinny odbyć się w obu miejscowościach oddzielnie.
Uchwała została przez Wysoką Radę przyjęta jednomyślnie.
Podobnie stało się zresztą w przypadku projektu uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu na realizację węzła kolejowego Golęczewo Chludowo.
Radni zdecydowali też o naniesieniu kolejnych poprawek do wieloletniej prognozy finansowej. W związku z większymi wydatkami na niektóre cele, trzeba było oszczędzić na czymś innym. I tak m.in. zmniejszono o 12 tys. zł kwotę przeznaczoną na budowę chodnika przy ul. Jaskółczej.
Jednomyślnie przegłosowali też uchwałę o zaciągnięciu kredytu na remont budynku starego baru w Chludowie.
– Chciałbym bardzo za to podziękować – podniósł się ze swojego miejsca radny Zbigniew Hącia, mieszkaniec wymienionej wyżej miejscowości. – To naprawdę potrzebny obiekt. Młodzież będzie miała gdzie się spotykać. Chludowo będzie o waszym wsparciu pamiętać.

Ścieżka do Biedruska
W ramach punktu pod nazwą „Informacje wójta gminy” głos zabrał zastępca wójta Marcin Buliński, który wspomniał m.in. o realizacji drugiego etapu ścieżki rowerowej z Radojewa do Biedruska.
– W październiku będą mieć miejsce wycinki związane z przygotowaniem pasa pod budowę ścieżki, co może wiązać się z pewnymi utrudnieniami w ruchu – ostrzegł.
Włodarz poinformował też o finiszu prac przy budowie kanalizacji na ulicy Tysiąclecia w Golęczewie oraz o budowie tejże na ulicy Dworcowej.
– W przypadku Dworcowej prace mają potrwać do kwietnia 2018 r. – uprzedził M. Buliński.
Mówca dodał, że w przygotowaniu jest też przetarg na budowę kanalizacji sanitarnej Golęczewo-Zielątkowo oraz budowę sieci wodociągowej w Golęczewie.
Z kolei przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Salwa-Haibach poinformowała, że Regionalna Izba Obrachunkowa wszczęła postępowanie w związku z uchwałą naszej rady z sierpnia 2017 r. w sprawie wieloletniej prognozy finansowej.
– RIO uznało, że uchwała narusza ustawę o finansach publicznych – sprecyzowała M. Salwa-Haibach.

Zniszczona skarpa
W ramach informacji przewodniczących komisji stałych jako pierwszy głos zabrał radny Krzysztof Pilas.
Komisja opracowała wnioski do budżetu gminy na 2018 r. Skierowała je do wójta.
– Komisja Społeczna miała się zająć uchwałą o obszarach zdegradowanych, nie zdążyły jednak spłynąć do autorów uchwały wszystkie ustalenia, więc nie mogliśmy jej ocenić. Temat ma zostać poruszony podczas sesji w październiku – wyjaśnił K. Pilas.
– Komisja Komunalna i Ochrony Środowiska spotkała się dwa razy – poinformowała radna Agnieszka Targońska. – Na pierwszym spotkaniu naszym gościem był kierownik Referatu Ochrony Środowiska Wiesław Orczewski. – Z panem kierownikiem rozmawialiśmy m.in. o zniszczonej przez wodę skarpie przy stawie w Złotnikach Wsi. Kolejne spotkanie było wyjazdowe. Gościliśmy u przewodniczącego Zarządu Osiedla Złotniki Osiedle, z którym rozmawialiśmy o lokalnych problemach komunalnych.
Radny Michał Przybylski, przewodniczący Komisji Statutowej, poinformował zgromadzonych, że komisja wznawia pracę po przerwie wakacyjnej. Radny Włodzimierz Majewski, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, opowiedział o spotkaniu z doradcą wójta Józefem Klimczewskim.
– Analizowaliśmy sytuację na skrzyżowaniu Szosy Poznańskiej z ulicą Golęczewską – powiedział W. Majewski. – Zajęliśmy się też brakującym chodnikiem przy Starej Drodze. To ważny odcinek, bo uczniowie tamtędy docierają do szkoły – dodał.

Pozostał tylko piach
W ramach punktu pod nazwą „Interpelacje i zapytania” jako pierwszy zabrał głos radny Pilas, który poruszył kwestię przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Borówkowej i Szkółkarskiej.
– Rozmawiałem o tym przejściu na spotkaniu, na którym obecny był pan Klimczewski – wyjawił Krzysztof Pilas. – Usłyszałem tam, że przejście ma być wywyższone, że powstanie coś w rodzaju progu spowalniającego. Czekamy na to przejście parę lat, jest tam bardzo niebezpiecznie. Po tej rozmowie istotnie, szybko przyjechała ekipa i przejście zrobiono. Ale progu nie ma. Ekipy też już nie ma. Pozostał tylko nieuprzątnięty z piach na chodniku.
– Docelowo przejście ma być podwyższone – odpowiedział wójt Grzegorz Wojtera. – Najpierw jednak zostanie rozebrany stojący tam mur. Puścimy tamtędy ruch rowerowy.
Radny pytał też o malowanie klas lekcyjnych w szkole w Chludowie. Wójt odparł, że to koszt 300 zł, a projekt uchwały pojawi się na kolejnej sesji.
– Chciałbym się też dowiedzieć, co się dzieje ze stowarzyszeniem koszykarskim Basket Suchy Las – radny Krzysztof Pilas zadał kolejne pytanie.
– Basket Suchy Las działa od czterech lat – przypomniał wójt. Teraz powstaje stowarzyszenia Basket Team Suchy Las, które jest w trakcie rejestracji. Nastawione jest na szkolenie dzieci i młodzieży. Na przełomie roku 2017 i 2018 ogłosimy konkurs na szkolenie dzieci i młodzieży. Basket Suchy Las też będzie mógł wystartować w tym konkursie. Dziś w koszykówkę gra w naszej gminie bodaj 80 dzieci.
– Czy pan wójt mógłby opublikować w „Gazecie Sucholeskiej” i innych mediach zbiór zasad prawnych, do którego powinno się stosować wojsko na poligonie? – poprosił z kolei radny Michał Przybylski. – Mieszkańcy pytają nas już, czy wojsko ma np. prawo eksploatować poligon o każdej porze – wyjaśnił.
– Zwrócimy się z tym problemem m. in. do Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych – obiecał gospodarz gminy.
– Kiedy ulica Lipowa zostanie utwardzona? – zapytał radny Grzegorz Łukszo.
– To kwestia bezpośrednio związana z budową kanalizacji – odparł wójt. – Ten gminny projekt docelowo obejmie cały odcinek ulicy Chludowskiej. Po decyzji dotyczącej kanalizacji będzie możliwość przebudowania Lipowej i doprowadzenia tej drogi do Chludowskiej.

Czy pojemniki są myte?
Radny Zbigniew Hącia powrócił do kwestii skrzyżowania ulicy Golęczewskiej z Szosą Poznańską.
– Co kilka tygodni dochodzi w tym miejscu do wypadku – martwił się. – Owszem, mają przebudować jedenastkę, ale to pewnie nastąpi dopiero za kilka lat, a przez ten czas doczekamy się kolejnych ofiar śmiertelnych – alarmował.
– Kiedy pojawią się dwie obiecane kamery na osiedlu Poziomkowym? – chciała wiedzieć radna Agnieszka Targońska.
– Nie wiem, o które kamery chodzi – rozłożył ręce wójt Wojtera. – Sprawdzę i przekażę pani odpowiedź.
– Pojemniki na śmieci miały być myte – przypomniał radny Pilas. – Jednak nie są, a na pewno nikt nie mył pojemnika przed moją posesją. Może powinienem sam go umyć, co jednak potem zrobić ze zużytą wodą? – dopytywał.
– Sprawdzę o co chodzi z pojemnikiem pana Krzysztofa, generalnie jednak pojemniki są wymienianie i myte w bazie w Chludowie – odparł wicewójt Marcin Buliński.
– Oszukują pana, te pojemniki w życiu nie były myte! – wykrzyknął radny Hącia.
– A nieprawda – wtrącił przewodniczący Zarządu Osiedla Złotniki Osiedle. – Mój był. Półtora roku temu. I nie w bazie, tylko na miejscu.
– Czy znamy efekty oględzin autobusów należących do ZKP? – zmienił temat Włodzimierz Majewski. – Ile kosztowała ta operacja?
– Badanie pojazdów, które dopiero co miały wykonane badania techniczne, to ślepa uliczka – ocenił wójt Wojtera. – Pan prezes ZKP stara się działać profilaktyczne.
– Nie ma się starać, tylko działać – wtrąciła radna Salwa-Haibach.
– I tak właśnie pan prezes czyni – oświadczył wójt.

W czynie społecznym
W ramach wolnych głosów i wniosków radny Krzysztof Pilas poinformował zgromadzonych, że w przedszkolu „Leśne Ludki” przeprowadzony został konkurs, w wyniku którego dyrektorem ponownie została Agnieszka Michalak.
Z kolei przewodniczący Grzegorz Słowiński chciał wiedzieć, na jakim etapie jest sprawa przedszkola w Złotnikach.
– Na etapie intensywnych spotkań i wymiany korespondencji – zapewnił wójt Grzegorz Wojtera. – Spotykamy się lub piszemy praktycznie codziennie. Jeśli termin 1 października 2018 r. ma zostać utrzymany, w najbliższych dniach musi zostać podpisana umowa – podkreślił.
Tymczasem radny Maciej Jankowiak pochwalił się, że rozpoczął budowę boiska dla dzieci i młodzieży na terenie starej strzelnicy w Biedrusku.
– Będzie to boisko z naturalną trawą – sprecyzował. – Teraz będziemy budować ogrodzenie, zapraszam wszystkich, żeby przyszli i pomogli nam w czynie społecznym – zachęcał.

Krzysztof Ulanowski