Tylko nieliczni mieszkańcy gminy w codziennych dojazdach korzystają z najszybszego transportu, jakim jest kolej. Pociągiem dociera się z Chludowa do Poznania po 25-27 minutach, a autem tylko na wiadukcie Narutowicza traci się w korku 12,4 minuty!
W 88 proc. gospodarstwach domowych w gminie jest co najmniej jedno auto, a większość korzystających z pociągu chludowian na stację chodzi pieszo.
Europejskie pieniądze
Dworzec oddalony jest od centrum Chludowa o ponad 1,2 km. 20 proc. mieszkańców wsi było podwożonych na stację autami, 15 proc. dojechało rowerem (rekord w powiecie), a 65 proc. szło pieszo. Nikt nie korzystał z autobusu gminnego. Do stacji Poznań-Strzeszyn 25 proc. pasażerów dociera autami, 4 proc. rowerem, 27 proc. pieszo, a aż 45 proc. miejskim autobusem. Jednak w Chludowie autobus jeździł tak, że na przesiadkę miało się aż pół godziny.
Ale to się zmieni. Wójt Grzegorz Wojtera zapowiada, że jeszcze w tym roku mieszkańcy Chludowa, Golęczewa i Złotnik będą mogli łatwiej podróżować koleją. Na początku lipca wójt podpisał umowę w Urzędzie Marszałkowskim o dofinansowaniu z funduszy unijnych projektu dotyczącego węzła przesiadkowego w Chludowie i Golęczewie. Na te inwestycje gmina otrzyma 6 607 835,91 zł unijnego wsparcia, co oznacza 85 proc. kosztów. Oprócz budowy centrów przesiadkowych razem z towarzyszącą infrastrukturą oraz z parkingami typu „Park&Ride” i „ Bike&Ride”, projekt obejmuje również zakup dwóch nowoczesnych autobusów dla ZKP oraz budowę liczącej 5,8 km ścieżki rowerowej łączącej węzły. W ramach projektu planowane jest ponadto oświetlenie stacji i węzłów przesiadkowych, adaptacja budynków dworcowych i gospodarczych, oraz zakup i instalacja biletomatów, jak również multimedialnych tablic informacyjnych. Całość kosztować będzie blisko 8,165 mln zł, a wraz z wcześniej podpisaną umową na węzeł przesiadkowy w Złotnikach (połączoną z nabyciem czterech niskoemisyjnych autobusów) – ok. 17,79 mln zł. Do realizacji wszystkich zamierzeń Unia Europejska dołoży ponad 13,9 mln zł.
Poprawa stanu środowiska
Głównym celem jest poprawa stanu środowiska naturalnego, ale także stworzenie alternatywnej możliwości dotarcia do centrum Poznania z wykorzystaniem kolei zamiast zatłoczonej ulicy Obornickiej. Tym samym mają one zmieniać komunikacyjne przyzwyczajenia mieszkańców. Bez unijnego dofinansowania nie byłoby żadnych szans na realizację tych projektów w tak szybkim tempie. Ich znaczenie będzie rosło po ukończeniu modernizacji trasy kolejowej Poznań-Piła i uruchomieniu połączeń poznańskiej kolei metropolitalnej. Suchy Las jest udziałowcem projektu takiej kolei. Umowy o dofinansowanie ze środków unijnych inwestycji dotyczących transportu miejskiego oraz niskiej emisji podpisywały także Dopiewo, Czerwonak i Kórnik.
– Naszym nadrzędnym celem jest udrożnienie przepływu mieszkańców w obrębie metropolii, a także obniżenie emisji dwutlenku węgla, m.in. poprzez zakup nowego taboru autobusowego – zapewniał marszałek Marek Woźniak.
Podobne umowy na dofinansowanie projektów dotyczących identycznych celów wcześniej już parafowano z samorządami: Swarzędza, Tarnowa Podgórnego, Pobiedzisk i Kostrzyna.
Piotr Górski