Kupiliśmy kolejne cztery pojazdy firmy Solaris. I nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa! Wszystko dzięki pieniądzom europejskim.
Niedawno pisaliśmy o jednym niskopodłogowym, ekologicznym autobusie firmy Solaris, który zakupiła spółka ZKP, a tymczasem w Urzędzie Gminy odbyła się uroczystość popisania umowy kupna czterech kolejnych pojazdów tego producenta. W gmachu urzędu spotkali się wójt Grzegorz Wojtera, prezes ZKP Edward Miśko, przewodniczący Rady Nadzorczej ZKP Andrzej Rzepecki, dyrektor firmy Solaris Andrzej Sienkiewicz oraz przedstawiciele lokalnych mediów, a w tym i naszego ,,Magazynu”. Jako pierwszy zabrał głos gospodarz, czyli wójt Wojtera:
– Cztery niskoemisyjne autobusy firmy Solaris kupiliśmy dzięki pieniądzom pozyskanym z Wojewódzkiego Programu Operacyjnego – wyjaśnił zgromadzonym. – Aplikowaliśmy o 7,5 mln zł i tyleż otrzymaliśmy – cieszył się. – Mam nadzieję, że to nie ostatni taki zakup.
– Bardzo mi miło podpisać tę umowę w imieniu firmy Solaris – skłonił się wszystkim Andrzej Sienkiewicz. – Zapewniam, że nasze autobusy są komfortowe i bezpieczne. Chciałbym też pogratulować zarówno panu wójtowi, jak i pracownikom gminy skuteczności w pozyskiwaniu środków unijnych. Sam mieszkam na terenie gminy Suchy Las, więc tym bardziej się cieszę.
– I ja się cieszę, że kupiliśmy najpierw jeden, a potem cztery kolejne autobusy – dodał prezes Edward Miśko. – Oznacza to bowiem, że wykonane zostało 400 proc. normy. W tej sytuacji kolejny zakup także powinien dotyczyć co najmniej czterech pojazdów – powiedział z uśmiechem.
Tymczasem dyrektor Sienkiewicz dodał, że Solaris sprzedaje swoje pojazdy także do wielu innych miast i gmin w Wielkopolsce.
– W najbliższy poniedziałek podpisujemy w Swarzędzu umowę na autobusy hybrydowe – podał przykład.
Dziennikarze interesowali się konkretnymi rozwiązaniami technicznymi zastosowanymi w nowoczesnych autobusach. Przedstawiciel firmy jak z rękawa sypał ciekawostkami, informując np., że system liczy każde wejście i wyjście pasażera.
Przekazanie nowych pojazdów nastąpi we wrześniu.
Krzysztof Ulanowski
