Smog, który wisi nad Poznaniem, nie przejmuje się granicami
administracyjnymi miasta. Zresztą i w naszej gminie niektórzy palą byle czym. Urząd Gminy opracował ulotkę, w której ostrzega,
że palenie śmieciami oznacza emisję rakotwórczych substancji.
Urządzenia pomiarowe znajdują się w Poznaniu i w kilku innych miejscowościach Wielkopolski. W naszej gminie ich nie ma. Co nie oznacza, że powietrze jest czyste.
Widać i czuć
– Wszyscy przecież widzą i czują, kiedy ktoś pali w piecu nieodpowiednim paliwem – podkreśla Krzysztof Pilas z Komisji Ochrony Środowiska Rady Gminy. – Nasza komisja niejednokrotnie o tym rozmawiała, jesteśmy też w kontakcie z Referatem Ochrony Środowiska Urzędu Gminy.
– Temat drążymy od roku, a ulotki to efekt tego drążenia – zaznacza Agnieszka Targońska, przewodnicząca komisji. – Rozmawialiśmy też o problemie z policją i strażą gminną. Funkcjonariusze nie mogą jednak bez nakazu wchodzić do prywatnych domów.
Nasza rozmówczyni dodaje, że smog w Suchym Lesie to zarówno efekt palenia byle czym przez niektórych mieszkańców, jak i nawiewania zanieczyszczeń z sąsiednich obszarów.
– Wszystko zależy od układu wiatrów – podsumowuje. – Podobnie zresztą jak z odorem znad wyspiska.
Szczebel krajowy
Kierownik Wiesław Orczewski z Referatu Ochrony Środowiska UG zapewnia, że urząd nie ograniczył się do powieszenia ulotki na stronie internetowej gminy.
– Przekazaliśmy też ulotki Poczcie Polskiej, która systematycznie rozsyła je mieszkańcom – mówi. – Poza tym będziemy informować o dwóch programach Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Programy te to Piecyk, który zakłada dofinansowanie wymiany urządzeń grzewczych na urządzenia nowszej generacji, a także Termo, którego zadaniem jest wsparcie mieszkańców planujących termomodernizację swoich budynków.
– Tak naprawdę jednak rozwiązania powinny nastąpić na szczeblu krajowym – uważa kierownik Orczewski. – W handlu powinny być dostępne wyłącznie urządzenia, które spełniają normy i tylko opał, który te normy spełnia. Inaczej mieszkańcy ze względów ekonomicznych lub braku świadomości nadal będą kupować miał i węgiel niskiej jakości – nie kryje pesymizmu.
Tym niemniej nasz rozmówca zachęca mieszkańców gminy do osobistego lub telefonicznego kontaktu z referatem i dzieleniem się pomysłami. Ponadto, jeśli ktoś widzi, że jego sąsiad pali śmieci, może zadzwonić na straż pod numer 606 310 419 lub 61 8125 181.
Krzysztof Ulanowski