Nie postawimy strażnika przy każdym mieszkańcu

W czasie listopadowej sesji Rady Gminy Suchy Las dużo dyskutowano o odpadach, w tym zielonych. Rajcy zajmowali się jednak także nocnymi autobusami na terenie gminy, tramwajami w Poznaniu, rowerami w Biedrusku i samochodami na Szkolnej.

Sesja rozpoczęła się od wniosków o wykreślenie poszczególnych punktów porządku obrad. Najpierw przewodniczący klubu Gmina Razem Michał Przybylski wnioskował o wykreślenie punktu 11:
– Chodzi o to, żeby pani skarbnik zdążyła przygotować bardziej szczegółowe uzasadnienie sposobu spłaty obligacji gminnych, a my mogliśmy zagłosować bardziej świadomie – wytłumaczył M. Przybylski.
Punkt wykreślono ośmioma głosami przy siedmiu głosach przeciwko.

Nieważny wnioskodawca, ważny wniosek
Z kolei zastępca wójta Marcin Buliński wnioskował o wykreślenie punktu piątego. Chodziło o projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulic Jagodowej i Rolnej.
– Rejon ten zostanie objęty planem dla Młodzieżowej i Obornickiej – wyjaśnił wicewójt.
M. Buliński złożył też wniosek o wykreślenie punktu 22, dotyczącego porozumienia pomiędzy gminami Poznań, Suchy Las, Tarnowo Podgórne i Rokietnica.
– Trwają jeszcze rozmowy pomiędzy Tarnowem a Rokietnicą – wyjawił zastępca wójta. W tej sytuacji radni jednogłośnie zdecydowali o wykreśleniu punktu.
W zamian dodano dwa nowe punkty – o nadaniu nowej ulicy nazwy „Rumiankowa” oraz o zarządzaniu drogami w Golęczewie i Zielątkowie.
W dalszej kolejności Wysoka Rada zajęła się projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działek przy ul. Rolnej.
– Komisja Finansowo-Budżetowa zaopiniowała plan pozytywnie – poinformował krótko przewodniczący tejże komisji Dariusz Matysiak.
– Klub Gmina Razem jest za – powstał ze swego miejsca przewodniczący Michał Przybylski. – Bo nieważne, kto jest wnioskodawcą, ale to czy plan jest dobry – zaznaczył, wyraźnie zwracając się do radnego Korytowskiego z konkurencyjnego klubu.
I większość rajców się z nim zgodziła, albowiem uchwałę przyjęto.
Jednogłośnie też przyjęto uchwałę w sprawie budowy infrastruktury kanalizacyjnej w rejonie ulicy Lisiej i Sprzecznej.
W dalszej kolejności skarbnik Monika Wojtaszewska opowiadała zgromadzonym o budowie węzła Golęczewo-Chludowo.
– Całość inwestycji kosztować będzie 6 mln 150 tys. zł, z czego 15 proc. to nasz wkład własny, a resztę chcemy otrzymać z funduszów europejskich – wyjaśniła. – Najpierw planujemy wydatkowanie środków własnych, gdyż tak jest najbezpieczniej – dodała.
W czasie głosowania za zmianą wieloletniego planu finansowego na lata 2016 – 2028 ręce „za” podniosło w górę 14 rajców, wstrzymał się tylko radny Grzegorz Łukszo.

Dokąd jedzie ten tramwaj?
Więcej kontrowersji wywołała uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie budżetu na 2016 r.
– Trzeba podpisać aneks do umowy z ZTM-em – wyjaśniła skarbnik Monika Wojtaszewska. – Zarząd poprosił o zwiększenie dotacji, bo wpływy z biletów były niższe niż planowane, natomiast remont sieci tramwajowej oznaczał koszty.
– Bardzo to słabe, wręcz kiepskie uzasadnienie – zerwał się ze swego miejsca radny Dariusz Matysiak. – Dlaczego gmina Suchy Las ma ponosić koszty remontu sieci tramwajowej, której na naszym terenie nie mamy? – oburzał się.
– Jesteśmy w porozumieniu, w ZTM-ie – odparł wójt Grzegorz Wojtera. – Mówimy o komunikacji w aglomeracji, a nie na terenie gminy. Nie mamy też możliwości negocjacji – dodał dla jasności.
– A jeśli Rada Gminy nie podejmie stosownej uchwały, to jakie czekają nas konsekwencje? – dociekał jednak radny Wojciech Korytowski.
– Zapewne utrata możliwości funkcjonowania w Zarządzie Transportu Miejskiego – rozłożył ręce zastępca wójta Marcin Buliński. – Nasze linie autobusowe znalazłyby się poza systemem, a mieszkańcy straciliby możliwość poruszania się po obszarze całej aglomeracji.

Katastrofalne relacje z armią
W dalszej kolejności omawiano ewentualną podwyżkę podatku od poligonu.
– Proponuję stawkę maksymalną, przecież wojsko i tak chce przekształcić ten poligon w rolę i lasy – podniósł się z miejsca radny Jarosław Ankiewicz.
– Może jednak zbliżamy się w naszych relacjach z armią do dobrej zmiany? – zasugerował radny Michał Przybylski. – Czy podwyższenie stawki nie popsuje klimatu? – podpytywał.
– Podniesienie stawki z pewnością nie wpłynie na zmianę katastrofalnych relacji z wojskiem – oświadczył dobitnie wójt Grzegorz Wojtera. – Przecież zgłosiliśmy działania władz poligonu do prokuratury – zauważył.
– W takiej sytuacji pozostaje nam stawkę poprzeć – rozłożył ręce M. Przybylski.
Bez dyskusji natomiast rajcy jednomyślnie przyjęli uchwałę o stawkach podatkowych od środku transportowych.
Z kolei sprawa zwolnienia od podatku od nieruchomości Komisariatu Policji skłoniła przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego do zgłoszenia pewnego postulatu.
– Komisja wydała opinię pozytywną – poinformował przewodniczący Włodzimierz Majewski. – Może komisariat wykorzysta to zwolnienie i przyłączy się do sieci kanalizacyjnej? – dociekał.

Wszystkie dzieci są nasze
W dalszej kolejności przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Salwa-Haibach dopuściła do głosu właścicielkę żłobka przy ulicy Poziomkowej Annę Masadyńską.
– Myślę, że mogę mówić także w imieniu innych placówek niepublicznych z terenu gminy Suchy Las – rozpoczęła swoje wystąpienie A. Masadyńska. – Przejęliśmy zadania własne gminy, ponieważ żłobek publiczny nie funkcjonuje. Proszę więc o zwiększenie dofinansowania, co pozwoli mi na utrzymanie cen na poziomie poznańskich.
– Nie pojawiła się pani jednak na posiedzeniu Komisji Społecznej – zauważył przewodniczący tejże Krzysztof Pilas. – Czy z wójtem się pani kontaktowała? – dopytywał.
– Owszem – pokiwała głową właścicielka żłobka.
– Opieka nad dziećmi w tej placówce jest rewelacyjna – zapewniła tymczasem radna powiatowa Grażyna Głowacka.
– Macie pod opieką 93 dzieci – dalej drążył radny Pilas. – Ile z Suchego Lasu?
– Tylko troje, może czworo dzieci jest z Poznania – odparła Anna Masadyńska.
– Nie możemy jednak przyjmować zapisu, że uchwała o dofinansowaniu dotyczy wyłącznie dzieci z Suchego Lasu – zastrzegł natychmiast wójt Grzegorz Wojtera i zaproponował kwotę dotacji na 2017 r. – 400 zł.
Ostatecznie jednak Rada przyjęła głosami koalicji Inicjatywa Mieszkańców – Gmina Razem stawkę zaproponowaną przez radnego Dariusza Matysiaka – 450 zł na jedno dziecko.

Ucieczka w szarą strefę
W dalszej kolejności rozmawiano o gospodarce odpadami. Wójt Wojtera krytycznie się wyraził na temat Wielkopolskiego Planu Gospodarowania Odpadami.
– W strefie II mamy tylko jedną instalację przetwarzania odpadów zmieszanych i tylko jedną przyjmującą odpady zielone – wyjaśnił. – W 2015 r. nasza gmina nie przekazywała do składowania odpadów biodegradowalnych. Ważne, żeby to się udawało nadal – podkreślił.
Agnieszka Targońska, przewodnicząca Komisji Komunalnej i Ochrony Środowiska, poinformowała zgromadzonych, że rzeczona komisja negatywnie zaopiniowała stawkę 17 zł od osoby (do tej pory obowiązywała stawka 11 zł) w projekcie uchwały o opłatach za wywóz odpadów komunalnych.
– Naszą wątpliwość wzbudziła przejrzystość naliczania tych opłat – wyjaśniła A. Targońska. – Czy powinniśmy zlecać ten wywóz ZGK czy jednak ogłosić przetarg? – drążyła.
– Ponad 50 proc. podwyżki to jednak sporo – powstał ze swego miejsca radny Zbigniew Hącia. – A jak na to zareagują mieszkańcy? Oczywiście uciekną w szarą strefę. I co, czy przy każdym mieszkańcu postawimy strażnika miejskiego? – ironizował.
– Dlaczego Suchy Las znalazł się w strefie II i musi wozić odpady do spalarni, a inne gminy się jakoś obroniły? – zmienił nieco temat radny Pilas.
– Jeśli naprawdę nie ma wyjścia i duża podwyżka ceny musi zostać zaakceptowana, to tylko po przetargu – podsumował tę dyskusję radny Przybylski. – Dzięki temu mieszkańcy dostaną jasną informację, że rzeczywiście niższe te opłaty być nie mogą, bo taka jest sytuacja rynkowa – zwrócił uwagę.
Następnie zarządzono głosowanie, w wyniku którego okazało się, że projekt uchwały 8 głosami koalicji przepadł przy siedmiu wstrzymujących się.

Demonstracja przeciw monopoliście
Komisja Komunalna i Ochrony Środowiska negatywnie zaopiniowała także projekt uchwały w sprawie taryf za zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków w 2017 r.
– Monopolista ustala sobie stawki, tylko pozornie biorąc pod uwagę zdanie radnych – wyjaśniła przewodnicząca Agnieszka Targońska. – Dlatego też wyraziliśmy swoje negatywne stanowisko w tej kwestii demonstracyjnie wstrzymując się od głosu.
Podobnych kontrowersji nie wzbudziły już projekty uchwał o rozwiązaniu komisji doraźnych. Komisje doraźne mają bowiem to do siebie, że działają dopóki są potrzebne. Te komisje radni rozwiązali głosując jednomyślnie. Podobnie kontrowersji nie wzbudziło nadanie nowej ulicy nazwy „Rumiankowa”. Dłuższą chwilę rozmawiano natomiast o budowie sieci dróg i szlaków rowerowych, w tym ścieżki Radojewo-Biedrusko.
– Przygotowujemy się do drugiego etapu budowy tej ścieżki, mamy już opinię Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w sprawie słynnej dąbrowy świetlistej, problem udało się jakoś opanować – z wyraźnym zadowoleniem wyjaśnił wójt.
– W przyszłym roku prawdopodobnie inwestycja zostanie zrealizowana – dodał zastępca wójta Marcin Buliński.
Przy okazji gospodarz gminy poinformował też o spotkaniu m.in. z władzami Poznania w sprawie problemów odorowych i spalarni śmieci.

Przegłosowany przewodniczący
W dalszej kolejności przewodnicząca rady Małgorzata Salwa-Haibach odczytała list od mieszkańców ulicy Szkolnej, którzy poskarżyli się na Zarząd Osiedla Suchy Las. Zdaniem autorów petycji ulica Szkolna powinna na odcinku od Jagodowej do Borówkowej pozostać drogą jednokierunkową. W pobliżu jest bowiem szkoła, ruch jest duży, a samochody parkują we wszystkich możliwych miejscach.
– Jestem przewodniczącym zarządu, ale zostałem przegłosowany – wstał ze swojego miejsca Michał Dziedzic. – Ja nie byłem zwolennikiem ruchu dwukierunkowego.
W ramach informacji przewodniczących poszczególnych komisji głos zabrała m.in. Agnieszka Targońska z Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, która mówiła o problemie wycieku z wysypiska odpadów komunalnych.
– Przekazano nam informację, że nie spowodowało to zagrożenia dla środowiska, choć tak naprawdę trudno w to uwierzyć – jej głos istotnie brzmiał dość sceptycznie.
W ramach wolnych głosów i wniosków głos zabrał Krzysztof Pilas, który po raz kolejny powrócił do sprawy pojemników z odzieżą używaną, stojących w pobliżu granicy Poznania i gminy Suchy Las.
– Chciałbym podziękować prezesowi Świerkowskiemu – skłonił się radny. – Po moich interwencjach nieporządek w końcu zniknął.
Radnego Dariusza Matysiaka z Biedruska niepokoiła budowa myjni obok drogi prowadzącej do szkoły.
– Dzieci praktycznie idą przez plac budowy, a to niebezpieczne – zwrócił uwagę.
– Pas przejścia ma prywatnego właściciela, ale pas ten nie zostanie zagospodarowany – uspokajał wójt Wojtera. – Oczywiście możliwe jest wywłaszczenie, ale lepsze jest nabycie tego gruntu w drodze umowy cywilno-prawnej.
– Rozumiem, jednak teraz jeżdżą tam koparki, przewozi się ziemię – tłumaczył D. Matysiak.

Nie straszcie nas prasą
Jego kolega z Biedruska Grzegorz Łukszo zapytał z kolei o możliwość uruchomienia nocnej linii autobusowej z tej miejscowości do Poznania.
– Na temat nocnego autobusu trwają ostatnio interesujące dyskusje, choć dotyczą one raczej miejscowości Złotniki i Suchy Las – odparł wójt. – W grę wchodził autobus weekendowy – sprecyzował.
– Warto byłoby puścić choć jeden – dwa autobusy na początek – podsunął G. Łukszo.
Pod koniec sesji głos zaprał prezes ZGK Jerzy Świerkowski, który podkreślił, że ZGK jest spółką prawa handlowego, a nie zakładem budżetowym.
– Nie wykluczam przedstawienia swojego stanowiska na łamach gminnej prasy – oświadczył.
– Niechże pan nas nie straszy prasą – żachnął się Michał Przybylski. – Przecież wiemy, co się ukaże w ,,Gazecie Sucholeskiej”.
– Nie straszę – zaprzeczył prezes Świerkowski. – W internecie nie było merytorycznych teksów. Ja mam zamiar napisać rzetelny artykuł.
W obronie zbiórki odpadów zielonych wystąpiła radna powiatowa Grażyna Głowacka, która przypomniała, że wcześniej ludzie palili liście w ogrodzie.
– A teraz mamy czystsze powietrze – oświadczyła.
– Zachęcam do kompostowania odpadów zielonych – wstała ze swego miejsca przewodnicząca Zarządu Osiedla Suchy Las – Wschód Anna Ankiewicz. – W przygotowaniu jest projekt obywatelski, który dotyczy właśnie kompostowania i zmniejszenia ilości odpadów zielonych – poinformowała.
– Jednak miał być ogłoszony przetarg na odbiór odpadów, a ogłoszony nie został – radny Matysiak powrócił do niedawnej dyskusji.
– Wynik takiego przetargu mógłby się ostatecznie okazać mniej korzystny dla mieszkańców – wyraził opinię radny Korytowski. – Usługa mogłaby być nawet tańsza, ale gorszej jakości, a władze naszej gminy przyzwyczaiły mieszkańców do wysokiego standardu – chwalił.

Krzysztof Ulanowski