Kiedy przy okazji Turnieju Orkiestr Dętych w Chludowie napisaliśmy, że gmina Suchy Las muzyką stoi, nie było w tym cienia przesady.
Kolejne wydarzenie muzyczne miało miejsce 1. października w Suchym Lesie, a jego organizatorem był Ośrodek Pomocy Społecznej i Klub „Dębowy Liść”. Piosenka jest dobra na wszystko – pod takim właśnie tytułem stanęło w szranki sześć zespołów śpiewaczych: „Dębowy Liść” z Suchego Lasu, „AVE” z Kicina, „Szczęśliwa 13” z Środy Wlkp, „Opatowianie” z Opatówka, kapela „Emilia” z Krzykosów, zespół „Zgoda” z Kamieńca, oraz „Chabry” z Wronek.
Wśród zaproszonych gości obecni byli m.in. wójt gminy Suchy Las Grzegorz Wojtera, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej Sylwia Nowak-Kabacińska, radny gminy Ryszard Tasarz, przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Salwa-Haibach, radny Krzysztof Pilas, a także przedstawiciele prasy lokalnej i telewizji internetowej. Honory gospodarza pełniła Matylda Komarowska-Strebejko, p.o. dyrektora Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Suchym Lesie.
Niezwykła atmosfera
Prężność środowisk senioralnych w sucholeskiej gminie, po raz kolejny bardzo pozytywnie i „śpiewająco” dała o sobie znać. Trzeba przyznać, że od samego początku atmosfera imprezy była niezwykle ciepła, co zgodnie podkreślali przyjezdni uczestnicy przeglądu. Każdy komu było dane wziąć udział w tej imprezie mógł się przekonać, że wiek senioralny może być bardzo radosny i pełen uśmiechu, pod warunkiem, że życie traktuje się z takim pozytywnym nastawieniem do świata, jakie prezentowali rozśpiewani uczestnicy przeglądu.
Duży wpływ na tę wspaniałą atmosferę miał zespół „Dębowy Liść” pod kierownictwem Zygmunta Urbaniaka, który wystąpił jako pierwszy z takimi piosenkami jak „Żyje się raz” ( stała się ona motywem wiodącym), „Amigo”, czy „Tysiąc róż”, a już piosenka „Życie na emeryturze” okazała się niemal dytyrambem na cześć ZUS-u, wywołując uśmiech na twarzy zarówno wykonawców, jak i odbiorców, mimowolnie przyłączających się do śpiewu.
Pomimo, że przegląd zespołów miał charakter konkursu, nie czuło się wśród zespołów rywalizacji. Wręcz przeciwnie, kiedy któryś z zespołów produkował się na scenie, pozostałe zespoły przyłączały się do zabawy zbiorowym tańcem.
Ale nawet najpiękniejszy obraz, jeśli jest oprawiony w źle dobraną ramę, może utracić wiele ze swych walorów, natomiast rama gustowna może te walory uwypuklić.
Trzeci Przegląd Zespołów Śpiewaczych swoją znakomitą oprawę zawdzięcza bezsprzecznie prowadzącej imprezę, Agnieszce Schuetz. Pani Agnieszka, na co dzień dyrektor Szkoły Języków Obcych MENTORES, z ogromnym wdziękiem i niezwykłym ciepłem, swoim prowadzeniem imprezy od samego początku wprowadziła niemalże rodzinną atmosferę. Jeśli dodać do tego znane powiedzenie Jerzego Waldorffa, że muzyka łagodzi obyczaje, czyż można się dziwić znakomitej aurze tej imprezy?
Nie tylko dla ducha
Było rodzinnie, było radośnie, ba, nawet urodzinowo, bo jedna z uczestniczek, pani Teresa Kmieciak obchodziła właśnie swoje 84. urodziny, co nie uszło uwadze pozostałych członków zespołu, którzy uroczyście złożyli jubilatce życzenia, poparte pięknym bukietem kwiatów.
A ponieważ nie samym śpiewem człowiek żyje, a impreza trwała kilka godzin, organizatorzy pomyśleli również o tym, aby jej uczestnikom głód nie dokuczył. Przewidziano zatem obiadowy poczęstunek, który przygotowała kawiarnia „Cafe Szkolna 16”, zlokalizowana przy centrum kultury. Nad sprawnym przebiegiem poczęstunku czuwała osobiście właścicielka lokalu, Wiesława Prycińska, która w rozmowie z nami podkreśla, jak bardzo zależy jej na tym, aby jedzenie serwowane przez jej lokal było nie tylko smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. I rzeczywiście, w menu trudno byłoby znaleźć coś, co można uznać za mało zdrowe, a i smakowitości posiłków nie sposób było podważyć.
Nie było przegranych
– Celem przeglądu było wspólne śpiewanie i radowanie się życiem, a także próba udowodnienia po raz kolejny, że wiek senioralny może być radosny – mówi prowadząca przegląd Agnieszka Schuetz – dlatego nie przyznano żadnych nagród, a puchary wręczono zespołom, które w jakiś sposób wyróżniły się podczas imprezy.
Natomiast przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Salwa-Haibach, zapytana w jakiej roli znajduje się na przeglądzie, odpowiada: – Moją rolą jako samorządowca, jest m.in. być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś istotnego dla gminy. Natomiast dzisiejsza uroczystość odbywa się pod hasłem „piosenka jest dobra na wszystko”, jest sobota, są tu roześmiani i rozśpiewani ludzie cieszący się życiem… Czy to nie wystarczający powód, aby uczestniczyć w tej radosnej atmosferze i wśród tych wspaniałych ludzi?
Przyznano trzy wyróżnienia: dla „Opatowian” – za przepiękne stroje ludowe, dla „Chabrów” – za debiut na scenie sucholeskiej, oraz dla „Zgody” – za odwagę i pierwszy taniec.
No cóż, wypada tylko szczerze pogratulować seniorom, których pogoda ducha może być znakomitym materiałem do przemyślenia dla niejednego młodego człowieka, poszukującego wartościowego sposobu na życie.
Ryszard Bączkowski
