Salon Urody Lafayette w Galerii Pestka Poznaniu to miejsce, które już nie po raz pierwszy zaskoczyło swoich klientów. W lipcu w tym miejscu odbyło się kolejne wydarzenie Summer Time.
Tego dnia, tuż po otwarciu drzwi do salonu, można było poczuć się wyjątkowo. Rozbrzmiewała nie tylko klimatyczna, relaksująca muzyka, ale także śmiechy i zadowolone głosy klientów.
Przybywały rzesze klientek
W oczy rzucał się bogato zastawiony stół z przekąskami serwowanymi przez lokal You&Me, również mieszczący się w Galerii Pestka.
– To kolejny raz, kiedy nasz salon razem z marką Kerastase organizuje interesujące wydarzenie dla naszych klientów – powiedziała nam Magdalena Pietrasz, manager Salonu Urody Lafayette. – Tym razem przy wykonywaniu dowolnej usługi fryzjerskiej, np. zwykłego mycia z modelowaniem, rytuał pielęgnacyjny Kerastase wykonywany jest bezpłatnie.
Dodatkowo tego dnia możliwe było wykonanie make-up, a także sesji fotograficznej, nad której przebiegiem czuwała Paulina Dubert.
Do salonu, już od samego rana przybywały rzesze klientek. Wśród nich znalazła się także nasza redaktor naczelna Agnieszka Łęcka. Marek Szulc, edukator marki Kerastase, opowiedział nam, jakiego typu zabiegi zostały wykonane tego dnia u pani Agnieszki.
– Użyliśmy kosmetyki z linii Extentioniste – zaznaczył. – Ta linia produktów marki Kerastase to program treningowy dla osiągnięcia długich włosów, zapewnia m.in. do 99 proc. mniej złamań, do 78 proc. mniej rozdwojonych końcówek, a także zwiększenie długości włosów nawet do 4 cm w przeciągu trzech miesięcy.
Tego dnia wszystkie klientki miały możliwość konsultacji stanu swojej skóry głowy dzięki zabiegom z użyciem kamery trychologicznej.
Pani Aneta na Summer Time przybyła wraz z córką, która jednocześnie jest pracownicą Lafayette. Dzięki olśniewającej fryzurze, makijażowi podkreślającemu wszystkie atuty urody oraz uśmiechowi prezentowała się przepięknie przed obiektywem.
– Córka wiedząc, że interesuję się kosmetyką, a także, że zależy mi na dobrym wyglądzie, zaprosiła mnie na to wydarzenie. Jest wspaniale! – cieszyła się pani Aneta. – Zaproponowano mi zabiegi odpowiednio dostosowano do struktury i objętości moich włosów. Jestem bardzo zadowolona z efektów.
Pani Danuta, klientka, która tego dnia przyszła do Lafayette, nie wiedziała o tym, że będzie mogła skorzystać z rytuału pielęgnacyjnego Kerastase. Jednak była pozytywnie zaskoczona i bardzo chętna, aby na jej włosy zastosować dodatkową pielęgnację zupełnie za darmo.
Takie miękkie i błyszczące…
Paulina Dubert tego dnia nie tylko miała przyjemność fotografować odmienione klientki Salonu Urody Lafayette. Także jej samej zaproponowano zabiegi pielęgnacyjne na włosy. Pani Paulina w rozmowie z nami podkreśliła, że dzięki rytuałowi pielęgnacyjnemu Kerastase w szybki sposób można poczuć się pięknie. Fotografka zauważyła także, jak w dotyku zmieniły się jej włosy.
– Są teraz takie błyszczące i miękkie w dotyku – zachwycała się.
Należy zauważyć, że dzięki zabiegom wykonywanym przez Marka Szulca, a także makijażom dobranym przez specjalistki z Lafayette wszystkie panie tego dnia wyglądały rewelacyjnie.
Summer Time to z pewnością udane wydarzenie. Salon Urody Lafayette jednak nie spoczywa na laurach i idąc za ciosem zapowiada kolejne wydarzenie już we wrześniu. Wszystkie panie zatem, które są zainteresowane dobrym wyglądem, zachęcamy do odwiedzenia tego miejsca, aby choć przez chwilę mogły poczuć się luksusowo.
Karina Starosta
Galeria Pestka
al. Solidarności 47,
Poznań
tel. 506 172 087,
511 505 503
www.lafayette.pl
fb/salony.lafayette
