O czym szumi dąb i co nam w duszy gra?

Podobno ten, kto śpiewa, żyje podwójnie i bardziej wartościowo. Co w takim razie z tymi, którzy funkcjonują z…instrumentem w ręce? 13 lutego w Sali Widowiskowo-Sportowej Gminnego Ośrodka Sportu w Suchym Lesie rozbrzmiało mnóstwo dźwięków. Wszystko za sprawą Orkiestry Dętej z Chludowa.

Wtorek, godziny wieczorne, środek tygodnia…kto by pomyślał, że w dzień powszedni na karnawałowym koncercie frekwencja nie tylko dopisze, ale i zaskoczy. Zajęto niemal wszystkie miejsca. Na wydarzenie przybyli zainteresowani z całej gminy. Wśród publiczności nietrudno było też dostrzec zagorzałych rodzinnych kibiców, trzymających kciuki za swoich występujących bliskich. Żywiołowy wybuch entuzjazmu nastąpił już w momencie wejścia na scenę orkiestry pod batutą kapelmistrza Krzysztofa Żeleśkiewicza. A po zagranej energicznie „Hafananie” Africa Simone’a – trwał dalej.

Zasłużony dla gminy
Wśród zgromadzonych gości znaleźli się: radni gminy Suchy Las, radni powiatu poznańskiego, członkowie komitetu obchodów 800-lecia gminy Suchy Las oraz Urszula Habrych – wieloletnia dyrektor sucholeskiego Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej. Okazja była specjalna – poza samym koncertem wójt Grzegorz Wojtera wręczył też pierwszą, ustanowioną przez siebie statuetkę Dębowego Liścia – nagrodę przeznaczoną w zamyśle dla osób szczególnie zasłużonych dla gminy. – Ta nagroda nie wymagała powołania żadnej kapituły. Podczas rozmów z mieszkańcami nikt nie miał wątpliwości, że ten wybór jest najbardziej trafny. To właśnie dzięki dzisiejszemu laureatowi mogliśmy przez wiele lat poznawać historię gminy i regionu. Zaszczepił w nas miłość do poznawania tego, co jest wokół – powiedział wójt.
Natychmiast zaprosił na scenę Zenona Pilarczyka (historyka, którego wieloletnie prace badawcze rzuciły nowe światło na wiedzę dotyczącą przeszłości gminy). Podczas uroczystego wręczenia pierwszej statuetki Dębowego Liścia Zenon Pilarczyk otrzymał kilkuminutowe owacje na stojąco.

Od klasyki po mainstream
Orkiestra zabrała publiczność w muzyczną podróż współpracując z wokalistami – Zbyszkiem Tuchołką (znanym szerszej publiczności m.in. z programu „Bitwa na głosy”) i Izabelą Dolatą (aktywnie działającą w orkiestrze również jako instrumentalistka). Orkiestra Dęta z Chludowa przygotowała coś specjalnego niemal dla każdego słuchacza znajdującego się wśród widowni. Repertuar obejmował zarówno muzykę filmową, jak i popowe hymny XXI wieku (Hans Zimmer i Beyoncé? Tak, to możliwe!).
Nie zabrakło również nieśmiertelnych piosenek miłosnych. Do tych sucholeska publiczność okazała się być najbardziej przywiązana – miłosna ballada „Endless Love” po koncercie została nagrodzona gromkimi oklaskami, a w rezultacie stała się utworem wykonywanym podczas bisów. Orkiestra sięgnęła też po znaną i lubianą klasykę polskiej muzyki rozrywkowej – nawet podczas wykonywania aranżacji utworów Zbigniewa Wodeckiego i Wojciecha Młynarskiego była wspierana rytmicznym klaskaniem słuchaczy. Na zakończenie koncertu kapelmistrz Żeleśkiewicz zwrócił się do gości: – Co roku jest państwa coraz więcej. To bardzo nas cieszy, szczególnie, że wraz z orkiestrą poświęcamy każdą wolną chwilę na ćwiczenie. Robimy to, co nam w duszy gra.

Małgorzata Pelka