Za wysokie progi? Nie tym razem

Dni Otwarte BGR Deweloper

Najnowsza inwestycja znanego w Suchym Lesie BGR Deweloper zaczyna nabierać realnych kształtów. Osiedle Złotniki Park rośnie w tempie nawet szybszym od przewidzianego. Mieszkania planowo mają zostać oddane do użytku w sierpniu przyszłego roku. O pracy włożonej w tworzenie osiedla i nie tylko opowiedzieli mi sami zainteresowani – zarówno ci siedzący za biurkiem, jak i ci w kaskach na głowach – podczas Dni Otwartych.

Obecny stan wyprzedanych mieszkań nie pozostawia złudzeń co do dużego zainteresowania podkreślanego przez dewelopera: do zajęcia i możliwości kupna pozostało już niewiele ponad trzydzieści procent z nich. Na wydarzenie przybyły dziesiątki osób – nie tylko chętnych do wstępnego obejrzenia mieszkania, ale również i ci, którzy znaleźli już wśród mieszkań powstających w Złotnikach swoje przyszłe „małe miejsce na Ziemi”. Pracownicy BGR Deweloper przyznali, że są mile zaskoczeni – nie spodziewali się aż takiego zainteresowania.

Coś własnego
Przybyli na Dni Otwarte posiadają wiele różnorakich motywacji do oglądania czy nawet kupna jednego z mieszkań powstających obecnie w Złotnikach. Niektórzy chętnie o nich opowiadają, inni wolą zachować je w sekrecie aż do momentu znalezienia swojego wymarzonego miejsca.
Sylwia poszukuje nowego mieszkania razem z mężem. Interesuje ich lokum trzypokojowe, najlepiej na parterze i z dostępem do ogrodu. Ich rodzina niedawno się powiększyła, dlatego też postanowili przenieść się do większego lokum. Pochodzą z Suchego Lasu, więc okolica znana jest im bardzo dobrze.
Bożena i Marek szukają podobnego miejsca, jednak ich motywacje są zgoła inne. Niedaleko miejsca budowy osiedla mają ogródek działkowy – są z Poznania, jednak przekonuje ich spokojna okolica sucholeskiej gminy. Zgodnie przyznają też, że mają dość wynajmowanego mieszkania – przekonani są o tym, że nareszcie należy osiąść w czymś własnym. Na Drzwiach Otwartych zjawili się również Anita i Łukasz z rodziną – małżeństwo z Poznania. Na codzień mieszkają w okolicach Piątkowa. Wybrali się na oglądanie powstającego kompleksu osiedlowego Złotniki Park ze względu na obiecujące warunki mieszkaniowe oraz bliskość zamieszkania ich krewnych.

Nowe szanse
Samo planowanie techniczne osiedla Złotniki Park trwało przez pół roku. Całość rozpoczęła się od prac projektowych oraz uzyskania niezbędnych do rozpoczęcia praktycznych prac na budowie pozwoleń oraz decyzji urzędowych. Następnie podjęto planowanie budowy oraz projektowanie biznesplanu (kwestie takie, jak między innymi ekipa odpowiedzialna za budowę, sprzęt, organizacja, oferta).
Kierownik budowy Piotr Stemplewski opowiada o początkach budowy, które rozpoczęły się pod koniec lutego trwającymi przez około półtora miesiąca wykopami. Przyznaje, że jako egzekutor gotowego projektu ma sprawdzać zgodność wykonywanych prac z dokumentacją techniczną i przepisami techniczno-budowlanymi; mimo niektórych trudniejszych do wykonania elementów twierdzi, że całość przedsięwzięcia przeprowadzana jest sprawnie.

Zrównoważony rozwój
Podobne zdanie na temat przeprowadzanej budowy mają radny Michał Przybylski, przewodniczący zarządu Złotniki Osiedle Grzegorz Słowiński oraz przewodnicząca Rady Gminy Suchy Las i zarządu Osiedla Grzybowego Małgorzata Salwa-Haibach. Przyjechali na Dni Otwarte, by rozmawiać m. in. z inwestorem Michałem Begierem na temat zasady zrównoważonego rozwoju – co jest bardzo istotne, to fakt, by inwestycje nie odbywały się kosztem mieszkańców. Budowa osiedla stwarza wiele rozmaitych szans, a co za tym idzie – również tę na pozyskanie infrastruktury osiedlowej (na którą składać mogą się przykładowo ośrodki zdrowa czy kwestie komunikacyjne). Ewa Korek, sołtys Złotnik-Wsi, na Dni Otwarte przybyła „po sąsiedzku” – przyznaje, że od samego początku nowe osiedle ją ciekawiło i jest zadowolona, że gmina się rozrasta.
Nowi właściciele mieszkań reklamowanych przez BGR Deweloper jako prestiżowych apartamentów już za rok będą mogli zamieszkać w swoich wymarzonych rodzinnych gniazdkach na osiedlu Złotniki Park. Krąży pogłoska, że część z nich już planuje integrację – bo nowoczesne i ładne miejsca należy wypełniać życzliwą atmosferą.

Małgorzata Pelka