Wbrew zapowiedziom złych proroków, podczas Dni Gminy Suchy Las nie można było narzekać na frekwencję. Mieszkańcy przybyli dwójkami, trójkami, stadami… Tegoroczny zamysł organizacji imprezy „pod chmurką” w otoczeniu różnorakich stoisk celująco zdał egzamin. Tymczasem członkowie redakcji „Sucholeskiego Magazynu Mieszkańców Gminy” próbowali ciast, pyr z gzikiem i ogórków, podziwiali wianki na wielu głowach oraz tańczyli pod sceną podczas koncertu Maryli Rodowicz.
– Charakter poprzednich Dni Gminy zupełnie różnił się od tegorocznego. Można powiedzieć, że był bardzo lokalny – mówi wójt gminy Suchy Las Grzegorz Wojtera. Warto wspomnieć też o obecności wójta Poronina oraz delegacji z zaprzyjaźnionych gmin: Iserhagen w Niemczech i Hniwania na Ukrainie. Nie kryto zadowolenia i partnerskiej przyjaźni – zarówno delegacje, jak i wójt Bronisław Stoch dali się wciągnąć w wir gminnej zabawy i radości. Wójt Grzegorz Wojtera przyznaje, że zaproszenie przedstawicieli jednostek pomocniczych – zarządów osiedli i sołectw – do organizatorów z Suchego Lasu to strzał w dziesiątkę. Krajobraz wypełniły stoiska: Złotkowo, Chludowo, Golęczewo i wiele innych. Każda pomniejsza miejscowość miała dzięki temu szansę zaprezentować się z najlepszej strony, pokazać to, co dla niej najistotniejsze. Jednocześnie wielu mieszkańców bardzo cieszyła perspektywa zobaczenia i usłyszenia na żywo gwiazdy wieczoru.
– To właśnie tak barwna sceniczna osobowość jak Maryla Rodowicz przyciąga rzesze gości nie tylko z Suchego Lasu. Znacząco wpłynęła na ilość uczestników – podkreśla wójt.
Burza mózgów i gwiazdka z nieba
Dyskusje, rozmowy, czasem nawet ścieranie się w opiniach i pomysłach – i tak cały czas, nieustająco prawie od samego początku roku. Warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić, jak dużo wykonanych telefonów, poświęconego czasu i pracy wymaga tak bogata w atrakcje, plenerowa impreza lokalna. Urząd Gminy oraz Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Suchym Lesie jako organizatorzy mają bez wątpienia wiele spraw do ustalenia, ale jak twierdzi Matylda Strebejko – Komarowska, zastępca dyrektora ds. organizacji administracji i marketingu w sucholeskim Centrum Kultury, zawsze spotykają się „pośrodku” – dochodzą do porozumienia i kompromis zostaje zawarty. Pogodzenie wizji obu stron na tego typu wydarzenie jest zatem jak najbardziej możliwe.
Natomiast sama dyrektor Centrum Kultury Urszula Habrych zdradza, że gwiazda wieczoru (zatem w tym roku Maryla Rodowicz) zawsze podnosi w jakiś sposób rangę imprezy, generując tym samym wiele kolejnych elementów, chociażby kwestie techniczne – scena, nagłośnienie. Wszystko musi być jak najlepsze pod względem jakościowym. Sama procedura zamawiania występu jest dość pracochłonna: zawsze istnieje kilkanaście propozycji związanych z najróżniejszymi artystami, które oznaczają oczywiście sprawdzanie wolnych terminów. Umowa dotycząca występu Maryli Rodowicz w Suchym Lesie została podpisana już pod koniec 2015 roku.
– Artysta stanowi sumę pewnych okoliczności: finansowych, czasowych i osobowościowych – uśmiecha się dyrektor Habrych.
Rozrywka też jest ważna
– Nie wszyscy wiedzą, że tak naprawdę Dni Gminy organizowane są z okazji nadania gminie herbu – mówi radny Krzysztof Pilas.
– To dla mnie bardzo ważne, bo sam byłem wnioskodawcą oraz opracowywałem herb gminy.
Jednocześnie ocenia tegoroczną imprezę w kontekście porównania jej z zeszłymi latami:
– Przeznaczamy coraz więcej pieniędzy – impreza się komercjalizuje, jednak nikomu absolutnie to nie przeszkadza. Raz w roku gmina musi się bawić!
Spacerujemy między kolejnymi stoiskami. Poza przedstawicielami jednostek pomocniczych można zaobserwować też stragany komercyjne, usługowo – handlowe. Nie zostają one w tyle – każde przygotowało coś specjalnego, a bardzo duża ich część adresowana jest do najmłodszych.
Z okazji już osiemnastych Dni Gminy Suchy Las przedszkole Ul postanowiło połączyć siły z Laboratorium Nauki i Zabawy Supeł. W efekcie powstała spora strefa prac manualnych, stanowisko do malowania twarzy, eksperymentatorium z wybuchającym wulkanem, miejsce przeznaczone do zabaw związanych z sensoplastyką (tworzeniem różnych mas ze składników spożywczych), kącik ogrodniczy i doświadczalny. Anna Bajon z Ula i Emilia Grzęda z Supła w rozmowie z Sucholeskim Magazynem Mieszkańców Gminy przyznają, że ich współpraca przebiegła bardzo przyjaźnie, a połączyła je gmina. Stanowiska pracy przygotowane zarówno przez Ul, jak i Supeł miały za zadanie pokazać, co oferują obydwie placówki na co dzień.
Roger Szydłowski z Berpo prezentuje natomiast dumnie ogromny stół, na którym zgromadzone dzieci lepią najróżniejsze konstrukcje z tzw. Playmais – plastycznych chrupek, nowej i stosunkowo nieznanej zabawki, która ma za zadanie rozwijać dziecięcy umysł i kreatywność.
Wśród stoisk znajdujemy też Fit Atletica, gminny klub z Suchego Lasu. Przedstawiciele promują zdrowy tryb życia, przeprowadzają pomiary bmi, a także częstują fitnessowymi ciastkami. Udział w tego typu imprezach według Fit Atletica zdecydowanie procentuje – poprzez wychodzenie na zewnątrz klub zyskuje nowych klientów.
Dobro lokalne mamy we krwi
– Zarząd wpadł na pomysł, by w każdej z gmin naszego obszaru wpłynąć na integrację, zaktywizować społeczność lokalną i wspierać jednostki pomocnicze, zachęcić do tego, by się spotkać – mówi w rozmowie z „Sucholeskim Magazynem Mieszkańców Gminy” Magdalena Przystałowska, wiceprezes zarządu grupy działania Kraina Trzech Rzek. Organizacja specjalnie z okazji Dni Gminy przygotowała konkurs na ciasto, który bez wątpienia ucieszył wszystkie gospodynie. Placek drożdżowy bardzo często jest kojarzony z Wielkopolską – Kraina Trzech Rzek chciała w ten sposób nawiązać do tradycji, kulinarnych korzeni regionu.
Rozmawiamy też z przedstawicielami niektórych stoisk jednostek pomocniczych i osiedli. Złotkowo przygotowało zestaw lemoniad o różnych smakach oraz fotobudkę do zrobienia pamiątkowych zdjęć. Złotniki postanowiły wykorzystać swój atut, którym są – jak twierdzi Michał Przybylski – panie z Koła Gospodyń Wiejskich, zwyciężczynie wielu przeglądów (m.in. Przegląd Kuchni Regionalnej w Poroninie). Na Dni Gminy Suchy Las zapewniły one uginające się od obfitego i apetycznie pachnącego poczęstunku stoły. Stoisko Golęczewa przyciągało strojnymi wiankami, będącymi przedsmakiem golęczewskiej imprezy w następnym tygodniu.
Zarząd Osiedla Grzybowego postanowił poświęcić całe stoisko szczytnej akcji – „Dniu Dawcy Szpiku”, propagując walkę z rakiem krwi, oferując tym samym możliwość zarejestrowania się do światowej bazy potencjalnych dawców szpiku.
– Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli gdzieś w świecie nasz bliźniak genetyczny będzie potrzebował komórek macierzystych, można pomóc mu bardzo szybko – wyjaśnia Grzegorz Niewiadomski związany z fundacją DKMS. Zdradza, że oprócz promocji osiedla niezwykle cieszy go skuteczność wdrożonego w życie pomysłu, a imprezy lokalne bardzo dobrze służą zwiększaniu lokalnej świadomości.
Przed uruchomieniem akcji założonym celem było 30 potencjalnych dawców. Tymczasem podczas Dni Gminy na stoisku Osiedla Grzybowego zarejestrowano ich aż…78!
– Na łamach „Sucholeskiego Magazynu Mieszkańców Gminy” chcielibyśmy przekazać swoje podziękowania. To sukces – podkreśla Grzegorz Niewiadomski.
Muzyczny finisz z przytupem
Występ gwiazdy wieczoru poprzedza czterech z pozoru spokojnych mężczyzn – białe koszulki, uśmiechy i…ukulele. Pierwsza Poznańska Niesymfoniczna Orkiestra Ukulele to – jak okazuje się po paru sekundach od rozpoczęcia występu – sceniczne demony. Ich koncert to żywa interakcja z publicznością. Jednocześnie żaden utwór im niestraszny – aranżują wszystko, od polskiej muzyki radiowej, przez światowe kanony rocka, aż po operę.
Sama Maryla Rodowicz wraz z zespołem wprawia sucholeską publiczność w skrajnie entuzjastyczny stan będący mieszanką euforii i epilepsji. Królowa polskiej piosenki przyjęta zostaje z wszechobecnym zachwytem – zewsząd słychać piski, okrzyki, oklaski. Wszyscy śpiewają „Małgośkę” czy „Balladę wagonową” razem.
Całe wydarzenie nie byłoby możliwe bez sucholeskich sponsorów: Hit Kody Kreskowe, Apart, Galeria Sucholeska, Opel Westmotor, Arkadia Broker, GRUBE, sucholeski oddział Banku Zachodniego WBK, Monday Development, a także tych spoza Suchego Lasu: Maszyny Rolnicze KUHN Jelonek, BOWA Złotkowo, Dator Investment.
Patrząc na fajerwerki, będące ukoronowaniem Dni Gminy Suchy Las, możemy mieć tylko nadzieję, że przyszłoroczna edycja nie rozczaruje. W końcu to najlepiej bawiąca się gmina w całym kraju!
Małgorzata Pelka
Fotorelacja z Dni Gminy 2016:
[envira-gallery id=”1442″]