Pogoda sprzyjała zabawie. Dzieci walczyły na balonowe miecze, a klaun przechadzał się na szczudłach.
Galeria Sucholeska po raz kolejny zorganizowała Dzień Dziecka wraz z firmą animacyjną L’atré, z którą współpracuje od kilku lat podczas różnych świąt, zapewniając atrakcje dla najmłodszych.
Znaczna część tych atrakcji odbywała się na zewnątrz, czemu pogoda jak najbardziej sprzyjała. Przed wejściem do galerii znajdowała się dmuchana zjeżdżalnia i trampolina, słychać było muzykę, a animator prowadził konkursy i zabawy. Na szczudłach przechadzał się klaun, a tuż obok nich stał następny klaun, który rozdawał balony w kształcie zwierząt, mieczy lub kwiatów.
Wewnątrz znajdowało się stoisko, gdzie dzieci ustawiały się w kolejce do malowania twarzy albo żeby kupić watę cukrową.
Podeszłam do kolejki gdzie dzieci czekały na pomalowanie twarzy i spytałam małą mieszkankę Suchego Lasu, co podoba jej się najbardziej.
– Konkursy, piłka nożna i tor przeszkód – odparła dziewczynka.
Pod koniec animator zarządził walkę na balonowe miecze, na co dzieci chętnie przystały. Na zakończenie najmłodsi dostali cukierki, a fotoreporter naszego ,,Magazynu” zrobił zdjęcie ekipie animatorów i dzieciom. Zdjęcie chyba sprawiło im radość, bo nagrodzili fotoreportera głośnym okrzykiem ,,Hurra!”.
Beata Staszak