Wigilia z grzybami kojarzy się jednoznacznie – w czasie wieczerzy wigilijnej podaje się wszak pyszne potrawy z grzybów. A jeśli uroczystość dodatkowo odbywa się
na osiedlu Grzybowym, musi być wigilijna podwójnie!
Oczywiście wigilijne spotkanie w klubie to nie Wigilia w domu rodzinnym. Na stole nie musi się więc pojawić cała dwunastka tradycyjnych, wigilijnych potraw. Chodzi przecież o symbol, o dobrą atmosferę i o integrację społeczności. A przy kawie i słodkim poczęstunku miło spędziło ze sobą czas aż kilkudziesięciu członków klubu „Dębowy Liść”, nie tylko mieszkańców osiedla Grzybowego. Swoją drogą, Wigilia dla mieszkańców też się na osiedlu odbyła – piszemy o tym obok.
Wspólne życzenia
Klub „Dębowy Liść” działa na osiedlu Grzybowym od roku. W grudniu 2015 r. w klubie odbyło się spotkanie wigilijne mieszkańców. Rolę gospodarzy pełnili przewodnicząca Zarządu Osiedla (i Rady Gminy jednocześnie) Małgorzata Salwa-Haibach oraz dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Suchym Lesie Sylwia Nowak-Kabacińska. Dodajmy w tym miejscu, że to właśnie OPS sprawuje opiekę nad klubem „Dębowy Liść”.
Zebranych mieszkańców powitała Paulina Żebrowska, która wymieniła gospodarzy spotkania i podkreśliła fakt, że klub kończy rok. Złożyła też wszystkim życzenia:
– Boże Narodzenie to czas radości i cudownych chwil spędzonych wraz z najbliższymi – przypomniała. – Takich właśnie pięknych świąt wam wszystkim życzę!
Kwiaty przewodniczącej Zarządu Osiedla i pani dyrektor OPS wręczyła członkini Zarządu Osiedla Urszula Dulatkiewicz.
Zdrowie jest najważniejsze
Następnie głos zabrała dyrektor Sylwia Nowak-Kabacińska:
– Faktycznie, to już minął rok – rozpoczęła. – Aż trudno uwierzyć, że czas aż tak szybko leci – uśmiechnęła się. – Bardzo miło was tu wszystkich widzieć. Klub „Dębowy Liść” działa pod patronatem Ośrodka Pomocy Społecznej, ale nasze spotkanie wigilijne doszło do skutku dzięki pracy i zaangażowaniu pani Małgorzaty Salwy-Haibach– zaznaczyła. – Wszystkim wam życzę nie tylko zdrowych i spokojnych świąt, ale i szczęśliwego Nowego Roku – dodała na koniec.
Jako ostatnia przemówiła wymieniana przed chwilą przewodnicząca Zarządu Osiedla Małgorzata Salwa-Haibach, która wyraziła radość z tego, że klub działa na terenie osiedla Grzybowego.
– Oby nam się rozwijał! – wyraziła życzenie. – Z pewnością mu w tym zresztą pomożemy – zapewniła. – W tej chwili czekamy jeszcze na fundusze do wykorzystania na 2016 r. Pieniędzy z pewnością wystarczy na meble, na przykład szafy, w których będzie można przechowywać prace artystyczne wykonane przez członków klubu. A już dziś wam życzę przepięknych, radosnych i pachnących choinką świąt Bożego Narodzenia. A przede wszystkim życzę wam zdrowia, bo to zdrowie jest przecież najważniejsze. To od niego bowiem zależy, na ile się spełnią nasze pozostałe zamierzenia.
Na koniec pani przewodnicząca wyraziła przekonanie, że wszyscy spotkają się w tym samym gronie i w tym samym miejscu także i za rok. My zaś jesteśmy pewni, że po tak udanym spotkaniu w grudniu 2015 r., grono w przyszłym roku będzie jeszcze większe.
Krzysztof Ulanowski
