Lubię wracać tam, gdzie byłem…

W styczniu, w Centrum Kultury, miał miejsce koncert Zbigniewa Wodeckiego. Artysta od wielu lat jest obecny na polskiej scenie muzycznej. O jego popularności najlepiej świadczyła wypełniona po brzegi sala. Koncerty Noworoczne to w Suchym Lesie tradycja.

Zbigniew Wodecki swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 5 lat. Grał z takimi artystami, jak Ewa Demarczyk i Marek Grechuta. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. Wylansował wiele niezapomnianych przebojów: „Zacznij od Bacha”, „Lubię wracać tam gdzie byłem”, „Z tobą chcę oglądać świat” czy znana z wieczorynki „Pszczółka Maja”. Na uznanie zasługuje wydany w 2015 roku album „1976: A Space Odyssey”. Dawne hity znów podbiły radiowe listy przebojów.
Znalezienie wolnego miejsca na sali graniczyło z cudem. Wśród publiczności było wiele osób z Poznania. Zapytani przeze mnie fani poza zdolnościami wokalnymi i instrumentalnymi cenią pana Zbigniewa za poczucie humoru.

Dzieje się
– Artyści muszą być z górnej półki i powinni zagwarantować pełną salę – mówi nam Matylda Strebejko-Komarowska, p.o. dyrektora Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej. – Wszystkie bilety na ten koncert zostały wyprzedane, spokojnie można by zorganizować jeszcze dwa następne. Zbigniew Wodecki jest na scenie od wielu lat, to znakomity skrzypek i pianista.
Pani dyrektor dodaje, że w najbliższym czasie organizowany będzie szereg wydarzeń, w tym spektakl muzyczny Sonii Bohosiewicz „10 sekretów Marilyn Monroe” (10.03) oraz występ Luxtorpedy (18.03). Do końca kwartału wszystko jest już zaplanowane.
Moc wrażeń
Koncert wypadł znakomicie. Zbigniew Wodecki zaprezentował swoje największe przeboje. Przygrywał sobie na skrzypcach i trąbce. Solowy występ okazał się wielkim show. W przerwach pomiędzy piosenkami opowiadał różne anegdoty. Część dotyczyły jego kariery, okoliczności powstania poszczególnych utworów. Nie zabrakło miejsca na dowcipy, które rozbawiły wszystkich do łez. Na zakończenie zagrał wspomniany szlagier „Pszczółka Maja”. Publiczność śpiewała razem z artystą. Następnie nagrodziła pana Zbigniewa niekończącymi się oklaskami.
Na koncercie był wójt Grzegorz Wojtera. Bardzo podobał mu się występ, podkreślił wysoką formą artysty.
–Liczę, że w Centrum Kultury będzie jak najwięcej tak dobrych występów, w których będę miał możliwość uczestniczyć – podkreślił gospodarz gminy. – Zachęcamy wszystkich do śledzenia strony internetowej placówki. Tam najszybciej można dowiedzieć się o różnorakich występach.

PS